Ku mojemu zatrwożeniu termometr pokazywał dziś w południe 13
stopni Celsjusza. Taką mamy jesień tego lata, proszę Państwa. Siedzę otulona w
sweter, cofając się w myślach cztery lata wstecz, do gorącej, bajkowej Chorwacji i tęskno mi, choć nigdy nie lubiłam upałów. Matko naturo, miej litość, to już nawet nie jest śmieszne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz